Strona główna » Newsy » Aston Martin V12 Zagato - brytyjska technika i włoskie wzornictwo
01. 06. 2011 // K. Sawicki
Aston Martin i Zagato pokazali światu, jak powinno się świętować jubileusz rozpoczęcia współpracy. 50 lat po tym, jak światło dzienne ujrzał Aston Martin DB4 GT Zagato, firmy te zaprezentowały nam swój najnowszy wspólny projekt.
Na wystawie Villa D’Este Concorso d’Eleganza, gromadzącej najbardziej ekskluzywne samochody świata, swojej publicznej premiery doczekał się Aston Martin V12 Zagato. Co ważne, model ten nie został zaprojektowany jako auto pokazowe, ale pojazd, który ujrzymy na trasach najbardziej wymagających wyścigów samochodowych.
„V12 Zagato cechuje elegancki, ale brutalny zarazem design, który odzwierciedla równowagę pomiędzy wyścigową wydajnością a nieskalanym stylem Astona Martina” – powiedział Marek Reichmann, pełniący w brytyjskiej firmie rolę dyrektora ds. designu.
Konstruktorzy Astona oraz projektanci z Zagato rozpoczęli prace nad opisywanym modelem już w ubiegłym roku. Samochód otrzymał ręcznie wykonaną, aluminiową karoserię, która w dużym stopniu różni się od tej w seryjnym V12 Vantage. „Ścięta” linia dachu, ogromne wloty umieszczone w przednich nadkolach, tylne światła w stylu Ferrari i przepotężny dyfuzor to tylko niektóre z przeprojektowanych elementów, nadających całości charakterystyczny wygląd.
Ze standardowego V12 Vantage, nowy model przejął jednostkę napędową. Oznacza to, że pod przednią pokrywą, obficie zaopatrzoną we wloty powietrza, kryje się 6-litrowy motor V12 wytwarzający 517 KM oraz 570 Nm. Parametry te wystarczają, aby „setka” pojawiła się na prędkościomierzu po zaledwie 4 sekundach od startu.
Połączenie brytyjskiej myśli technicznej z włoskim pomysłem na stylistykę będzie można oglądać podczas wytrzymałościowego, 24-godzinnego wyścigu na niemieckim torze Nurburgring, który odbędzie się w dniach 25-26 czerwca. Znacznie ciekawsza wiadomość jest jednak taka, że Aston zamierza wypuścić na rynek limitowaną serię modelu dostosowanego do ruchu publicznymi drogami.
Na wystawie Villa D’Este Concorso d’Eleganza, gromadzącej najbardziej ekskluzywne samochody świata, swojej publicznej premiery doczekał się Aston Martin V12 Zagato. Co ważne, model ten nie został zaprojektowany jako auto pokazowe, ale pojazd, który ujrzymy na trasach najbardziej wymagających wyścigów samochodowych.
„V12 Zagato cechuje elegancki, ale brutalny zarazem design, który odzwierciedla równowagę pomiędzy wyścigową wydajnością a nieskalanym stylem Astona Martina” – powiedział Marek Reichmann, pełniący w brytyjskiej firmie rolę dyrektora ds. designu.
Konstruktorzy Astona oraz projektanci z Zagato rozpoczęli prace nad opisywanym modelem już w ubiegłym roku. Samochód otrzymał ręcznie wykonaną, aluminiową karoserię, która w dużym stopniu różni się od tej w seryjnym V12 Vantage. „Ścięta” linia dachu, ogromne wloty umieszczone w przednich nadkolach, tylne światła w stylu Ferrari i przepotężny dyfuzor to tylko niektóre z przeprojektowanych elementów, nadających całości charakterystyczny wygląd.
Ze standardowego V12 Vantage, nowy model przejął jednostkę napędową. Oznacza to, że pod przednią pokrywą, obficie zaopatrzoną we wloty powietrza, kryje się 6-litrowy motor V12 wytwarzający 517 KM oraz 570 Nm. Parametry te wystarczają, aby „setka” pojawiła się na prędkościomierzu po zaledwie 4 sekundach od startu.
Połączenie brytyjskiej myśli technicznej z włoskim pomysłem na stylistykę będzie można oglądać podczas wytrzymałościowego, 24-godzinnego wyścigu na niemieckim torze Nurburgring, który odbędzie się w dniach 25-26 czerwca. Znacznie ciekawsza wiadomość jest jednak taka, że Aston zamierza wypuścić na rynek limitowaną serię modelu dostosowanego do ruchu publicznymi drogami.
Źródło: carscoop
Podobne artykuły
Aston Martin V12 Zagato - oto wersja produkcyjna!
Aston Martin V12 Zagato - wersja produkcyjna ujawniona
Aston Martin V12 Zagato trafi do produkcji w limitowanej serii
Podobne galerie
Aston Martin Vanquish 60th Anniversary Edition
Aston Martin V12 Vantage Roadster 2013
McLaren 570S Coupe
Najnowsze video więcej »
Tagi więcej »