Bugatti Galibier - hiper-limuzyna zmieniona na potrzeby klientów

Od kiedy w kwietniu zarząd VW Group dał modelowi Galibier zielone światło do produkcji, o tym luksusowym Bugatti słyszeliśmy niewiele. Aż do teraz, a to za sprawą informacji ujawnionych przez Wolfganga Durheimera.

W wywiadzie z Autocar Magazine, szef Bugatti powiadomił, że projekt Galibiera zostanie istotnie zmieniony. „Kontynuujemy rozwój projektu, ale czeka go kilka znaczących zmian w stosunku do pierwotnej koncepcji” – powiedział Durheimer.

Co więc zostanie zmienione? „Projekt będzie inny, zwłaszcza za słupkiem B, wsiadanie i wysiadanie z tylnych siedzeń ulegnie poprawie, podobnie jak przestrzeń na nogi i ergonomia, auto będzie nieco dłuższe, a moc maksymalna silnika będzie miała co najmniej cztery cyfry” – poinformował szef francuskiej marki.

Jak zdradził Durheimer, wszystkie zmiany samochodu zostały określone z uwagi na potrzeby zgłaszane przez potencjalnych klientów. Przy kwocie, którą trzeba będzie wydać na Galibiera, taka sytuacja nie powinna dziwić…

Po raz pierwszy luksusowe Bugatti zostało zaprezentowane szerokiej publiczności podczas targów Geneva Motor Show 2010. Na szwajcarskim salonie zadebiutował wtedy model prototypowy wyposażony w 16-cylindrowy motor o mocy około 1000 koni mechanicznych.

1 milion euro – mniej więcej tyle trzeba będzie zapłacić za Galibiera, kiedy ten w najbliższych latach trafi na rynek.