Strona główna » Newsy » Chevrolet Camaro ZL1 Cabrio - 580 KM pod maską!
11. 10. 2011 // K. Sawicki
Potrzebujesz nowej suszarki do włosów? A może zamiast niej sprawisz sobie szybkie cabrio, które nie tylko wysuszy ci fryzurę, ale także zapewni mnóstwo frajdy z prowadzenia? Jeśli tak, powinna zainteresować cię nowa propozycja Chevroleta.
Już w przyszłym miesiącu, podczas salonu samochodowego w Los Angeles, amerykańska marka pokaże najwydajniejszy model bez dachu w swojej historii. Mowa o zupełnie nowym Camaro ZL1 Cabrio.
Nowy model, oparty konstrukcyjnie na Camaro ZL1 Coupe, trafi do sprzedaży w przyszłym roku, proponując potencjalnym nabywcom 6,2-litrowy, doładowany silnik V8 o mocy 580 KM oraz momencie obrotowym na poziomie 754 Nm.
"Camaro ZL1 Cabrio będzie jednym z najpotężniejszych i najlepszych kabrioletów (...) Jest to samochód, który gwarantuje uśmiech na twarzy za każdym razem, kiedy pozbywasz się dachu" - tak nowy model Chevy'ego opisał Al Oppenheiser, główny inżynier serii Camaro.
Jako, że jednostka napędowa ZL1 do słabych nie należy, Chevrolet zdecydował się wzmocnić konstrukcję swojego supersportowego cabrio szeregiem dodatkowych elementów. Pozwoliło to nie tylko usztywnić auto, ale także zmniejszyć wibracje i hałas w kabinie.
Podobnie jak Camaro ZL1 Coupe, model bez stałego dachu wyposażony jest w trzecią generację zawieszenia Magnetic Ride. W aucie nie zabrakło oczywiście body-kitu nadwoziowego podkreślającego wyczynowy charakter tej wersji.
Już w przyszłym miesiącu, podczas salonu samochodowego w Los Angeles, amerykańska marka pokaże najwydajniejszy model bez dachu w swojej historii. Mowa o zupełnie nowym Camaro ZL1 Cabrio.
Nowy model, oparty konstrukcyjnie na Camaro ZL1 Coupe, trafi do sprzedaży w przyszłym roku, proponując potencjalnym nabywcom 6,2-litrowy, doładowany silnik V8 o mocy 580 KM oraz momencie obrotowym na poziomie 754 Nm.
"Camaro ZL1 Cabrio będzie jednym z najpotężniejszych i najlepszych kabrioletów (...) Jest to samochód, który gwarantuje uśmiech na twarzy za każdym razem, kiedy pozbywasz się dachu" - tak nowy model Chevy'ego opisał Al Oppenheiser, główny inżynier serii Camaro.
Jako, że jednostka napędowa ZL1 do słabych nie należy, Chevrolet zdecydował się wzmocnić konstrukcję swojego supersportowego cabrio szeregiem dodatkowych elementów. Pozwoliło to nie tylko usztywnić auto, ale także zmniejszyć wibracje i hałas w kabinie.
Podobnie jak Camaro ZL1 Coupe, model bez stałego dachu wyposażony jest w trzecią generację zawieszenia Magnetic Ride. W aucie nie zabrakło oczywiście body-kitu nadwoziowego podkreślającego wyczynowy charakter tej wersji.
Źródło: carscoop
Podobne artykuły
Targi we Frankfurcie: Chevrolet Camaro Cabrio 2014, czyli amerykańskie superauto po liftingu
Chevrolet Camaro w wersji Hot Wheels
Chevrolet Corvette 2016 - delikatne modernizacje i garść nowych opcji
Podobne galerie
Chevrolet Camaro - tuning Wimmer RS i Magnat
Chevrolet Corvette '59 - tuning Pogea Racing
Bentley Continental GT po liftingu
Najnowsze video więcej »
Tagi więcej »