Strona główna » Newsy » Ferrari California T - odświeżone kabrio z nowym, turbodoładowanym silnikiem
13. 02. 2014 // K. Sawicki
California, propozycja Ferrari dla miłośników kabrioletów, przeszła właśnie lifting. W nazwie pojawił się dodatkowy symbol T, a pod maską silnik z turbodoładowaniem.
Zmodernizowany włoski supersamochód da się rozpoznać z zewnątrz po pasie przednim z nowymi reflektorami, zmienionym grillem, przeprojektowanym zderzakiem czy masce z otworami wentylacyjnymi. Poza tym pojawił się także nowy dyfuzor, a wszystkie zmiany upodobniły auto do FF i F12 Berlinetty.
Wewnątrz Californii po liftingu znajdziemy natomiast zmodyfikowany panel wskaźników i nową konsolę środkową z wielofunkcyjnym 6,5-calowym ekranem oraz zestawem standardowych przycisków. Kabinę przykrywa hardtop, który składa się w czasie 14 sekund.
Silnik nowego Ferrari przeniesiono z Maserati, a dokładnie modeli Quattroporte i Ghibli. 3,9-litrowe V8 z bezpośrednim wtryskiem zostało jednak zmodyfikowane, dzięki czemu pojemność zwiększono z 3799 do 3855 cm3, moc z 530 do 560 KM, a moment obrotowy z 710 do 755 Nm.
W porównaniu do modelu sprzed liftingu, poprawiona California lepiej przyspiesza do 100 km/h (3,6 zamiast 3,8 sekundy) i ma wyższą prędkość maksymalną (316 zamiast 312 km/h). Pomimo turbodoładowania motor oferować ma typowy dla marki dźwięk i brak tzw. turbodziury.
Jeśli chodzi o pozostałe osiągi, zużycie paliwa wynosi 10,5 l/100 km, a emisja CO2 250 g/km. Jeżeli natomiast chodzi o pozostałe modyfikacje mechaniczne wprowadzone w Californii, podwozie otrzymało zmieniony układ kierowniczy, poprawione sprężyny, amortyzatory Magnaride najnowszej generacji, jak również karbonowo-ceramiczne hamulce oferujące hamowanie ze 100 km/h na dystansie 34 metrów.
Premierę nowego Ferrari zaplanowano na targi Geneva International Motor Show 2014 w marcu. Sprzedaż rozpocznie się w tym roku.
Zmodernizowany włoski supersamochód da się rozpoznać z zewnątrz po pasie przednim z nowymi reflektorami, zmienionym grillem, przeprojektowanym zderzakiem czy masce z otworami wentylacyjnymi. Poza tym pojawił się także nowy dyfuzor, a wszystkie zmiany upodobniły auto do FF i F12 Berlinetty.
Wewnątrz Californii po liftingu znajdziemy natomiast zmodyfikowany panel wskaźników i nową konsolę środkową z wielofunkcyjnym 6,5-calowym ekranem oraz zestawem standardowych przycisków. Kabinę przykrywa hardtop, który składa się w czasie 14 sekund.
Silnik nowego Ferrari przeniesiono z Maserati, a dokładnie modeli Quattroporte i Ghibli. 3,9-litrowe V8 z bezpośrednim wtryskiem zostało jednak zmodyfikowane, dzięki czemu pojemność zwiększono z 3799 do 3855 cm3, moc z 530 do 560 KM, a moment obrotowy z 710 do 755 Nm.
W porównaniu do modelu sprzed liftingu, poprawiona California lepiej przyspiesza do 100 km/h (3,6 zamiast 3,8 sekundy) i ma wyższą prędkość maksymalną (316 zamiast 312 km/h). Pomimo turbodoładowania motor oferować ma typowy dla marki dźwięk i brak tzw. turbodziury.
Jeśli chodzi o pozostałe osiągi, zużycie paliwa wynosi 10,5 l/100 km, a emisja CO2 250 g/km. Jeżeli natomiast chodzi o pozostałe modyfikacje mechaniczne wprowadzone w Californii, podwozie otrzymało zmieniony układ kierowniczy, poprawione sprężyny, amortyzatory Magnaride najnowszej generacji, jak również karbonowo-ceramiczne hamulce oferujące hamowanie ze 100 km/h na dystansie 34 metrów.
Premierę nowego Ferrari zaplanowano na targi Geneva International Motor Show 2014 w marcu. Sprzedaż rozpocznie się w tym roku.
Źródło: carscoops
Podobne artykuły
Ferrari California z mocniejszym silnikiem i niższą masą
Ferrari California po porawkach DMC
Targi we Frankfurcie: Ferrari 458 Spider
Podobne galerie
Ferrari 458 Spider na Frankfurt Motor Show 2011
Bentley Continental GT po liftingu
Bentley Continental GT Speed 2014
Najnowsze video więcej »
Tagi więcej »