Maserati GT Garbin Concept, czyli wizja GranTurismo z rocznika 2020

Maserati GranTurismo nie jest autem, którego staż rynkowy sugeruje, że pora na zmianę generacji. Ale wcześniej czy później, ten włoski bolid będzie musiał ustąpić miejsca nowemu modelowi. Jak będzie wyglądać następca obecnego GranTurismo?

To pytanie postawili sobie trzej studenci – Jaime Cervantes, Andrea Coccia i Chetan Rajput – którzy postanowili zaprojektować własną wizję sportowego Maserati przyszłości. I tak powstał GT Garbin, który daje nam ogólne wyobrażenie na GranTurismo z rocznika modelowego 2020.

Swoje stylistyczne inspiracje, studenci czerpali z klasycznego Maserati Ghibli produkowanego w latach 1967-1973, choć nie zdecydowali się jednocześnie na retro-design. Zgodnie z tradycją marki spod znaku trójzębu, nazwa auta pochodzi od wiatru – w tym przypadku południowo-zachodniego spotykanego we Włoszech.

GT Garbin już na pierwszy rzut oka przypomina wspomniane już GranTurismo. A jest tak za sprawą ogólnej bryły nadwozia oraz charakterystycznej dla Maserati formy atrapy chłodnicy. Do zupełnie innego auta nawiązują z kolei kształty oświetlenia przedniego – przywołują one na myśl Citroena GTConcept, choć podobne rozwiązania designerskie zastosował też Hyundai w modelu Veloster.

Nawiązania wizualne do obecnych produktów Maserati, GT Garbin kryje również w środku. Znacznie ważniejszą cechą wnętrza jest jednak mnogość nowoczesnych wyświetlaczy – znajdziemy je w miejscu klasycznych zegarów, na konsoli środkowej, a także w tunelu centralnym kabiny.

Poniżej przedstawiamy filmik z obecnym wcieleniem Maserati GranTurismo w hardcorowej wersji MC Stradale: