Strona główna » Newsy » Mazda RX-9 z 300-konnym napędem hybrydowym?
09. 06. 2011 // K. Sawicki
W Internecie pojawiły się nowe szczegóły na temat Mazdy RX-9 – topowego modelu sportowego przygotowywanego obecnie przez inżynierów japońskiej marki.
Jak donosi Motor Trend, powołując się na oficjalne źródła, następca obecnego RX-8 przejmie po swoim poprzedniku silnik Wankla, ale zostanie też wyposażony w dodatkową, elektryczną jednostkę napędową. Warto wspomnieć, że spalinowo-elektryczny układ zostać ma zaprojektowany w oparciu o podzespoły Toyoty – potentata w dziedzinie technologii hybrydowych.
Spytacie, po co konstruktorzy Mazdy mają zaopatrzyć napęd swojego sportowego modelu w „elektryka”? Odpowiedź jest prosta – silniki Wankla są „z natury” paliwożerne i szkodliwe środowisku, przez co same w sobie nie spełniają najświeższych norm emisji spalin. Gdy jednak dodamy do nich „zero-emisyjny” silnik, sytuacja ta ulegnie zmianie.
Oprócz lepszych parametrów ekologiczno-ekonomicznych, dodatkowa jednostka elektryczna ma przynieść napędowi „RX-dziewiątki” również zastrzyk dodatkowych koni mechanicznych i niutonometrów. Cały układ napędowy powinien rozwijać mniej więcej 300 KM mocy.
Nowy, sportowy model od Japończyków otrzyma karoserię 2-drzwiowego coupe, ale wieloma cechami designerskimi nawiązywać będzie do 4-drzwiowego studium Shinari Concept. Auto zostać ma opracowane w oparciu o płytę podłogową przyszłej generacji roadstera MX-5, co oznaczałoby, że będzie mniejsze od obecnego RX-8.
„Mniejszy, lżejszy, bardziej ekologiczny, oszczędniejszy i zapewniający większą frajdę z jazdy” – tak model RX-9 opisał jeden z pracowników Mazdy. Zasugerował ponadto, że samochód zadebiutuje za dwa lata.
Jak donosi Motor Trend, powołując się na oficjalne źródła, następca obecnego RX-8 przejmie po swoim poprzedniku silnik Wankla, ale zostanie też wyposażony w dodatkową, elektryczną jednostkę napędową. Warto wspomnieć, że spalinowo-elektryczny układ zostać ma zaprojektowany w oparciu o podzespoły Toyoty – potentata w dziedzinie technologii hybrydowych.
Spytacie, po co konstruktorzy Mazdy mają zaopatrzyć napęd swojego sportowego modelu w „elektryka”? Odpowiedź jest prosta – silniki Wankla są „z natury” paliwożerne i szkodliwe środowisku, przez co same w sobie nie spełniają najświeższych norm emisji spalin. Gdy jednak dodamy do nich „zero-emisyjny” silnik, sytuacja ta ulegnie zmianie.
Oprócz lepszych parametrów ekologiczno-ekonomicznych, dodatkowa jednostka elektryczna ma przynieść napędowi „RX-dziewiątki” również zastrzyk dodatkowych koni mechanicznych i niutonometrów. Cały układ napędowy powinien rozwijać mniej więcej 300 KM mocy.
Nowy, sportowy model od Japończyków otrzyma karoserię 2-drzwiowego coupe, ale wieloma cechami designerskimi nawiązywać będzie do 4-drzwiowego studium Shinari Concept. Auto zostać ma opracowane w oparciu o płytę podłogową przyszłej generacji roadstera MX-5, co oznaczałoby, że będzie mniejsze od obecnego RX-8.
„Mniejszy, lżejszy, bardziej ekologiczny, oszczędniejszy i zapewniający większą frajdę z jazdy” – tak model RX-9 opisał jeden z pracowników Mazdy. Zasugerował ponadto, że samochód zadebiutuje za dwa lata.
Źródło: worldcarfans
Podobne artykuły
Audi R8 e-tron piloted driving concept - oficjalne informacje i zdjęcia
Nowy Ford GT przyłapany podczas testów bez żadnego maskowania
Ford Mustang 2016 z nowymi akcesoriami i pakietami wyposażenia
Podobne galerie
McLaren 570S Coupe
Bentley Continental GT po liftingu
Aston Martin Vanquish 60th Anniversary Edition
Najnowsze video więcej »
Tagi więcej »